Przewinęła mi się ostatnio fotka pięknego bukietu ślubnego w odcieniach
złota i jakoś natchnęło mnie to do połączenia bieli ze złotem w
kolczykach ślubnych. Nie są zrobione na zamówienie, ale w związku z tym,
że nieuchronnie zbliża się sezon ślubów, myślę, że znajdą
właścicielkę:)
Kolczyki są dwustronne, tył nie jest podklejony filcem, ale wykończony koralikami TOHO.
A, że chciałam pokazać Wam ten nietypowy ślubny bukiet, wykombinowałam taki kolaż:
Cudeńka
OdpowiedzUsuńChociaż nie lubię dużych kolczyków (pewnie dlatego, że jestem malutką osóbką),
OdpowiedzUsuńto uważam że te są świetne:) i sama chętnie założyłabym je na własny ślub =]
Nie są aż tak duże, może na zdjęciach tak wyglądają. W rzeczywistości mają 8cm razem z biglem:)
UsuńMoże faktycznie na zdjęciu wydają się dość duże, ale ogólnie to chyba za bardzo przyzwyczaiłam się do praktycznych i malutkich wkrętów. =]
UsuńSą przepiękne! eleganckie i o bardzo wyważonych proporcjach. wspaniałe, naprawdę :)
OdpowiedzUsuńpieknie sie komponuja:)
OdpowiedzUsuńSliczne sa i faktycznie biel ze zlotem bardzo ladnie wyglada. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńno ładne :D
OdpowiedzUsuńKolczyki bajeczne:)Dziękuję za wizytę u mnie i pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńPiękne kolczyki :)
OdpowiedzUsuńRobisz naprawdę piękną biżuterię tą techniką, na pewno jeszcze nie raz wpadnę zobaczyć co wyczarowałaś :)
Witam!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po nominację :)
http://13oddechowpozniej.blogspot.com/
Pozdrawiam Agnieszka :)))
Cudny wzór i wspaniały efekt:) Jestem pod wrażeniem:)
OdpowiedzUsuńCudne! Idealne na ślub!
OdpowiedzUsuńPrzecudne kolczyki! Szkoda że ślub już za mną, bo na pewno przystroiłabym się takim sutaszem! Piękne prace! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń